Półbuty męskie To niezwykle uniwersalne buty, które powinny się znaleźć w szafie każdego mężczyzny. Nosić można je zarówno na co dzień, jak i do nieco bardziej eleganckich stylizacji. Mokasyny – popularny rodzaj półbutów męskich Tego typu buty najczęściej produkuje się z miękkiej skóry. Są one płaskie, pozbawione cholewek i niesznurowane. Przeważnie nosi się je na gołą stopę lub ze skarpetkami, które nie wystają ponad powierzchnię buta. Jednym z ich rodzajów są oksfordy z tradycyjnym przeszyciem i wiązaniami. Mniej znane rodzaje półbutów męskich Pierwsze z nich to brogsy, których cechą charakterystyczną jest duża ilość wzorów i ornamentów. Równie efektownie prezentują się angielki – nieco mniej formalne buty z otwartą obłożyną.

czarodziejkaZksiezyca 21 maja 2011, 20:59 Dołączył: 2009-03-16 Miasto: Warszawa Liczba postów: 5061 21 maja 2011, 21:38 Takie buty wbrew pozorom sa bardzo wygodne, przeciez maja platforme wiec wtedy taka wysokosc nie jest wtedy az tak odczuwalna. Osobiscie uwielbiam buty w stylu tych ktore pokazalas, jestem niewielkiego wzrostu, wiec tez dlatego, chodzi mi sie w nich duzo wygodniej niz w plaskich, ktorych nie lubie, prowadze w nich samochod i tez tak wole niz w plaskich. Kwestia przyzwyczajenia. Dołączył: 2010-10-03 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1039 21 maja 2011, 21:40 mam 152 cm wzrostu, 17 lat ... i gdybym mogła, to chodziłabym w szpilkach cały czas. Ludzie mnie wtedy zauważają i rzadziej trącają, nie wyglądam też jak 10 latka... :P poza tym dobrze dobrane są b. wygodne, na platformie też super :) maharet1092 21 maja 2011, 21:41 Ja się muszę nauczyć w takich butach chodzić. Dołączył: 2009-01-29 Miasto: Malediwy Liczba postów: 169 21 maja 2011, 21:49 hehe... to tyle co ja i kocham szpilki większość mam 12cm właśnie:) W ogóle kocham buty.. I powiem tak w dobrych szpilki nawet do autobusu da się podbiec :P Ale akurat mieszkam w takim mieście, że nie muszę bo jak mi transport odjedzie to zaraz mam następny. A schody nie są wyzwaniem, kwestia wprawy:) Może nie chodzę w nich codziennie:) Ale bardzo często. Mam pracę stojącą około 9h dziennie także nie zawsze by to było możliwe. Mnie bardzo bolą nogi ale w płaskich butach. Szef się ze mnie śmieje, że jak mam na nogach płaskie buty to stoję na palcach. Nawet tego nie zauważyłam :P np. na lato moje najwygodniejsze to właśnie platformy-beżowe 12 albo i więcej cm:) W nich mogę wytrzymać spokojnie cały dzień:) nierealne 21 maja 2011, 21:51 Myślę, że nosi każdy to co lubi :) a buty są fajne, ale wątpie aby były wygodne Guren 21 maja 2011, 21:51 Ja mam 155 i szczerze mówiąc lubię sobie założyć i trampki, i glany, i szpilki . Najwyższe mam 12cm (z czego 2cm to platforma) więc spokojnie da się chodzić. Generalnie jak się przyzwyczai (np. przez dłuższy okres non stop chodzi się w szpilkach) to później zakładając płaskie buty pięty bolą jak nie wiem. Edytowany przez f7720c4496fe51a6a98f7b4cf8e7b71c 21 maja 2011, 21:53 Dołączył: 2011-05-21 Miasto: Warszawa Liczba postów: 4 21 maja 2011, 21:52 Ja bardzo lubię mega wysokie szpilki. Jednak uważam, że takie buty nie są do chodzenia, a do "wyglądania". Zakładam szpilki na wyjścia, kiedy jadę samochodem i wiem, że nie będę musiała długo stać, ani pokonywać odległych tras pieszo. Pozdrawiam :) Dołączył: 2009-05-29 Miasto: Kielce Liczba postów: 2660 21 maja 2011, 21:55 uwielbiam takie wysokie buty 12-13cm obcas Ale nosze tylko na jakies specjalne wyjscia i imprezy. Fakt duzo dziewczyn nosi na codzien, po jakims czasie stopa sie przyzwyczaja Dołączył: 2010-09-15 Miasto: Bristol Liczba postów: 3380 21 maja 2011, 21:55 fakt mało wygody, ale to kwestia wprawy mi się bardzo podoba jak ktoś nosi obcasy na co dzień, a nie ciągle płaskie balerinki Dołączył: 2009-07-22 Miasto: Malediwy Liczba postów: 1937 21 maja 2011, 21:56 ja nie dalabym rady smigac w takich caly dzien :) ale moja ciocia chodzi w minimum 10cm szpilkach, bo w innych czuje sie za nisko (ma 170cm wzrostu :p)

buty na wysokim obcasie dla mężczyzn