1 Witaj w lesie! 2 – 3 Jak się ubrać do lasu i co ze sobą zabrać 4 – 5 Uwaga na niebezpieczeństwa 6 – 7 Ważne zasady 8 – 9 Uwaga ogień! 10 – 11 Jak poruszać się po lesie i się nie zgubić 12 – 13 Las jest fascynujący, czyli co można robić w lesie 14 – 15 Uwaga – burza! 16 Dobre zasady – jeszcze raz WYKREŚLANKA

Uwielbiam spędzać czas na łonie natury i chciałabym aby moje dzieci miały dzieciństwo blisko przyrody, pomimo tego, że mieszkamy w centrum miasta. Las jest cudowną alternatywą dla placów zabaw, ale spędzanie w nim czasu może wymagać więcej kreatywności od rodziców. Przekonałam się o tym rozpoczynając z moimi dziećmi regularne wypady do lasu i chcę się z Wami podzielić naszymi ulubionymi aktywnościami. Mieszkamy w centrum miasta i chociaż Gdynia otoczona jest pięknymi lasami, to wybranie się tam na spacer było dla nas początkowo wyzwaniem. Zdecydowanie łatwiej było nam pójść na plac zabaw, który mamy pod blokiem i spędzić tam pół dnia na gotowych atrakcjach przygotowanych specjalnie dla dzieci. Zaczęliśmy chodzić do lasu bardziej regularnie kiedy moje dzieci miały rok i trzy lata i początkowo trudno było nam się odnaleźć w tych nowych warunkach. Na szczęście z każdą kolejną wycieczką znajdowaliśmy coraz to lepsze miejsca i wymyślaliśmy zabawy, które pochłaniały nas na długie godziny. Do naszej listy “rzeczy, które można robić w lesie” na pewno będą dołączać kolejne pomysły i podzielę się nimi w kolejnych wpisach. 1. Nic I to jest piękne! Możesz po prostu położyć się i chwilę nic nie robić. Słuchać śpiewu ptaków i patrzeć się na kołyszące gałęzie. Oczywiście, kiedy masz dzieci to ten stan potrwa około 30 sekund, więc potem przyda ci się reszta pomysłów. 2. Piknik Coś co uwielbiają wszystkie dzieci (a na pewno moje, które zaraz po dojściu do lasu mówią, że koniecznie muszą coś zjeść). My zazwyczaj zabieramy ze sobą pokrojone owoce lub placki i wodę. Rozkładamy się ze wszystkim na kocu i jakoś wszystko smakuje lepiej. 3. Zbudować szałas Nie potrzeba do tego żadnych skomplikowanych umiejętności (o ile nie chcesz zbudować nieprzemakalnego szałasu). Wystarczy nazbierać dużo patyków i jakoś je poukładać w taki sposób, żeby wyglądało mniej więcej jak szałas. Mamy swoje miejsce w lesie, w którym wybudowaliśmy taki mini domek. Z chęcią przychodzimy je odwiedzać i chwilę tam posiedzieć. Warto wybrać miejsce, w które chodzi mało ludzi – minimalizujemy wtedy szanse, że ktoś nam rozwali naszą budowlę. 4. Powiesić hamak Odkryłam to kilka dni temu i okazało się być strzałem w dziesiątkę! Kiedyś, gdy byłam jeszcze harcerką, dostałam na urodziny hamak, który składa się do małych rozmiarów. Pakuję go do wózka razem z dwoma sznurkami i rozwieszam gdzieś w lesie. Dzieci mają symulację huśtawki i przy okazji chwilę odpoczywają. To jest mega!Mam taki pojedynczy, który spokojnie mieści dwoje dzieci KLIK. 5. Czytać książki Zawsze zabieramy ze sobą kilka książek i kiedy dzieci zmęczą się bieganiem, kładziemy się na kocu i czytamy. Często bierzemy pozycje związane z lasem, które możemy od razu omawiać na “żywym” przykładzie. 6. Wspinać się – na góry i drzewa Coś co tygryski lubią najbardziej. Nasze lasy są bardzo górzyste i z przyjemnością zdobywamy coraz to nowe szczyty. Jeśli znajdzie się jakieś odpowiednie drzewo, to dzieci też lubią wypróbować swoje umiejętności wspinaczki. 7. Szukać roślin Wydrukowałam i zalaminowałam dzieciom obrazki różnych kwiatów. Zabieramy je ze sobą i szukamy, czy może gdzieś nie rośnie taka roślina. Uczę się razem z dziećmi rozpoznawać drzewa i kwiaty. 8. Szukać tropów zwierząt Analogicznie do kwiatów, można zabrać ze sobą karty z tropami zwierząt, lub szukać ich w książce. My póki co obserwujemy głównie mrówki i inne małe robale, ale na większe zwierzęta na pewno przyjdzie czas. 9. Bawić się w szukanie bibuły Na gałązkach zawiązujemy kolorową bibułę (najlepiej w jakimś kontrastowym dla lasu kolorze) i dzieci mają za zadanie ją zerwać i przynieść do mamy. Zabawa zajmuje dzieci na kilka minut, i matka może się pobujać w spokoju w hamaku. 10. Chować różne figurki lub zabawki Zabieramy ze sobą figurki zwierząt lub robali i chowam je w różnych krzakach i pniach drzew. Dzieci jak znajdą jakąś figurkę to cieszą się jak 150 i szybko do mnie przynoszą. niestety jest jedna wada tej zabawy. Figurki lubią się gdzieś zapodziać i już nigdy nie odnaleźć. 11. Grać w piłkę Zawsze zabieramy ze sobą małą piłkę i kiedy już nam się wszystko znudzi, wyjmujemy i rzucamy do siebie. 12. Tańczyć i śpiewać! Nigdzie nie czuję się tak swobodnie jak w lesie (no chyba, że jest to las pełen ludzi). Nie wstydzę się głośno śpiewać i tańczyć i dzieci bardzo chętnie dołączają do mnie. To jest super! 13. Jeździć na rowerze Mój syn zawsze do lasu jedzie rowerem i uwielbiam to, że w ogóle nie muszę się martwić o samochody. W lesie jest bezpiecznie i młody może rozpędzać się do jakich chce prędkości i nie boję się kiedy się ode mnie oddala. Rower do lasu to świetny pomysł. 14. Zrobić piaskownicę Kopać i budować zamki można nawet w lesie. Może i nie ma tam za bardzo piasku, ale łopatki i grabki jak najbardziej da się wykorzystać. Przy okazji jest dostęp do innych ciekawych materiałów, którymi można ozdobić swoje budowle. 15. Sprzątać śmieci Jeszcze tego nie robiliśmy, ale założę się (niestety), że w każdym polskim lesie jest sporo śmieci do zebrania. Z nudów można się za to zabrać. 16. Ścieżki sensoryczne Wystarczy nazbierać szyszek i innych “sensorycznych” materiałów, ściągnąć buty i zrobić sobie ścieżkę, dla zdrowia! 17. Tory przeszkód Niektóre lasy są takie dzikie, że same w sobie są torami przeszkód. Przechodzenie przez zwalone drzewa, gęste chaszcze i kłujące rośliny, to fajny pomysł na spędzenie kilku minut w lesie i ćwiczenie uważności. My często korzystamy z przewalonych pni, które służą dzieciom za równoważnie. 18. Bawić się w chowanego Chyba nie ma lepszego miejsca do zabawy w chowanego niż las. Wystarczy stanąć za drzewem i kryjówka gotowa. 19. Zrobić ognisko Pamiętajmy, że do tego musi być specjalne miejsce, wyznaczone przez leśniczego. 20. Zbierać różne dary lasu Mam na myśli pokrzywy, jagody, szyszki i inne smakołyki z których można coś ugotować lub zrobić ciekawą pracę plastyczną w domu. Pamiętajmy tylko, żeby nie zbierać roślin, które są pod ochroną! Co robić z dziećmi w lesie? Jeść! Las jest cudownym miejscem na spędzanie wolnego czasu. Wcale nie jest nudny, wystarczy się na chwilę zatrzymać, rozejrzeć i pomysły na to co można robić z dziećmi w lesie same wpadają do głowy. Jeśli chcesz zaszczepić u dzieci miłość do przyrody, to po prostu rób z nim fajne rzeczy w lesie, i tyle!

ludźmi W lesie można było sobie kiedyś pozwolić na więcej, czego ślad po-został w powiedzeniach: „Nie krzycz! ” albo „Nie śmieć! Nie jesteś w lesie!”, sugerujących, że niektóre nasze zachowania mogą uchodzić za nienaganne pod warunkiem, że zdarzają się w lesie Dziś jest inaczej – to właśnie na łonie

Nawet krótka wycieczka do lasu daje możliwość zbliżenia się do natury i odetchnięcia od miejskiego zgiełku. Czego nie wolno robić w lesie? Zanim wybierzesz się na wyprawę za miasto, koniecznie zapoznaj się z poniższymi zasadami. Atmosfera swobody sprzyja nie tylko relaksowi, ale także (niestety) „luzowaniu” pewnych obyczajów. Nie można zapominać, że zasady zachowania w lesie są regulowane przepisami prawa. Istnieją także pewne niepisane reguły, do przestrzegania których zobowiązuje nas kultura osobista i zdrowy rozsądek. Poniżej wyjaśniamy, czego nie wolno robić w lesie. Las od zawsze zapewniał nam schronienie, pozwalał zdobyć pokarm, pozyskać materiał na opał i do budowy domostw. Obecnie, gdy życie koncentruje się przede wszystkim w obszarach zurbanizowanych i w rozwiniętych terenach wiejskich, pierwotna funkcja lasu stała się nieaktualna. Dziś tereny leśne to przede wszystkim obszary gospodarcze, ekologiczne i rekreacyjne. Z punktu widzenia większości z nas, najistotniejsza jest ostatnia z wymienionych funkcji. Nie możemy jednak zapominać, że w lesie jesteśmy tylko gośćmi, co obliguje nas do zachowania pełnej kultury i dostosowania się do obowiązujących zasad. Czego nie można robić w lesie? W lesie nie można wyłączać zdrowego rozsądku Rodzinny spacer, jogging w pięknych okolicznościach przyrody, grzybobranie – istnieje wiele sposobów spędzenia wolnego czasu w lesie. Jeżeli nasza obecność nie narusza przepisów i zasad ustalonych przez ustawodawcę lub zarządcę terenu, nikt nie zgłosi pretensji w związku z naszą obecnością w lesie. Jednak należy pamiętać, że ta zasada działa w dwie strony, bo każdy turysta wchodzi do lasu na własną odpowiedzialność. Zapewne wiele osób wyraża przekonanie, że w polskich lasach nie czyhają żadne zagrożenia. To poważny błąd. Uszkodzone przez wichury drzewa i gałęzie, dzikie zwierzęta, które naszą obecność mogą odbierać jako zagrożenie, gryzące owady, naturalne przeszkody terenowe, ryzyko utraty orientacji w terenie czy prowadzone prace leśne – to tylko kilka przykładów z długiej listy możliwych zagrożeń. Każdy, kto wybiera się do lasu powinien mieć świadomość związanego z tym ryzyka, bo niepodjęcie działań zmierzających do jego zminimalizowania może mieć poważne konsekwencje. Czego nie wolno robić w lesie? Wjeżdżać tam samochodem Karygodnym błędem, który należy do najczęściej popełnianych, jest wjazd do lasu samochodem, motocyklem lub quadem. Pamiętaj, artykuł 29 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach wyraźnie zabrania ruchu pojazdów silnikowych, zaprzęgowych i motorowerów w terenach leśnych. Jedynym wyjątkiem są drogi publiczne i drogi leśne oznaczone stosownymi drogowskazami. Warto więc kierować się prostą regułą: nawet jeżeli droga leśna jest ubita i przejezdna, nie można po niej jeździć, chyba że jest oznakowana jako dopuszczona do ruchu. Dla czystej formalności dodamy, że to samo dotyczy parkowania: pojazdy zostawiamy wyłącznie w miejscach wyznaczonych do tego celu. Zabierz wszystko, co przyniosłeś Wybierając się na wycieczkę do lasu, warto zabrać ze sobą odpowiednią ilość wody i „coś na ząb”. W końcu od najbliższego sklepu może dzielić nas spory dystans, a przemierzanie leśnych szlaków wiąże się z pewnym wysiłkiem. Nie możemy jednak zapominać, że śmiecenie w lesie jest kategorycznie zabronione. To niby oczywista zasada, jednak nie dla wszystkich, bo wystarczy wejść do dowolnego lasu, by szybko przekonać się, że niektórzy mylą obszary przyrodnicze ze śmietnikiem. Z czego to wynika? Trudno powiedzieć. Najwyraźniej niektórzy wychodzą z założenia, że gdy nikt nie patrzy, nie ma winy. Pusta butelka waży mniej niż pełna. Wagi papierka po batonie czy folii aluminiowej, w którą zawinęliśmy kanapki, nawet nie odczujemy w plecaku. Zabranie swoich śmieci ze sobą nie jest zatem żadnym wysiłkiem. Śmiecenia w lesie (jak i w każdym innym miejscu) nie usprawiedliwia także fakt, że nie znajdziemy tam koszy na śmieci. W końcu trudno wymagać, żeby obszary, które mają pozostać naturalne, były skażone elementami typowo miejskiej infrastruktury. Nie dokarmiaj zwierząt Warto pamiętać, że zasada „zero śmieci w lesie” nie dotyczy wyłącznie opakowań z tworzyw sztucznych. Śmieciem jest także skórka banana lub pomarańczy i każdy inny odpad organiczny. Owszem, te ulegają rozkładowi, ale zastanówmy się przez chwilę, czy w polskich lasach rosną egzotyczne owoce? Oczywiście, że nie. Występują za to dzikie zwierzęta, które chętnie skonsumują to, co po sobie pozostawiliśmy. Nie trzeba chyba nikomu wyjaśniać, że ich układ pokarmowy nie poradzi sobie z tym zbyt dobrze? Mieszkańcy lasu naprawdę świetnie radzą sobie w zdobywaniu pożywienia i nie wymagają „pomocy” z naszej strony. Biwakuj, ale w miejscach do tego wyznaczonych Jeszcze nie tak dawno temu, biwakowanie w lesie było zabronione. Nie będziemy jednak pochylać się nad słusznością tej zasady, tym bardziej, że ta jest już nieaktualna. Obecnie, każde nadleśnictwo ma obowiązek wyznaczyć na swoim terenie obszar, w których można legalnie biwakować. Zanim jednak zdecydujesz się na spędzenie nocy w lesie, upewnij się, że miejsce, które wyznaczyłeś na obozowisko, faktycznie leży w jego granicach. Stosowny wykaz znajdziesz na stronie internetowej danego nadleśnictwa. A jeżeli sprawia to problem, wystarczy zatelefonować i zapytać o miejsca biwakowe (i przy okazji zawiadomić o planowanym obozowaniu). Koniecznie zapoznaj się też z obowiązującymi zasadami, bo pozwolenie na biwakowanie nie jest równoznaczne z pełną swobodą w tym temacie. Istnieją pewne ograniczenia w kwestii czasu obozowania i ilości osób, które mogą nocować na danym obszarze. Poza tym, warto kierować się niepisanymi zasadami outdoorowej etyki, hołdując idei leave no trace. Oznacza to, że nie powinniśmy pozostawiać żadnych śladów po swojej obecności w danym miejscu, zostawiając je w dokładnie takim stanie, w jakim zostało przez nas zastane. Powstrzymaj się od palenia ognia Bez względu na to, czy do lasu wybierasz się na kilkugodzinną wycieczkę czy kilkudniowy biwak, nie możesz rozpalać ognia, nie tylko w okresach suszy. Pożar jest największym zagrożeniem dla terenów leśnych. Gigantyczne straty materialne związane z koniecznością przeprowadzenia skomplikowanej operacji gaśniczej i ze strawieniem przez ogień drzew (które są kapitałem Lasów Państwowych) to jedno. Nie można zapomnieć, że płomienie niszczą środowisko, w którym żyją dzikie zwierzęta, więc pożar w sposób pośredni lub bezpośredni przyczynia się do ich śmierci. Szanuj leśną roślinność Leśna roślinność zachwyca swoim pięknem, niektórych do tego stopnia, że próbują zabrać ze sobą jej fragment. Pamiętaj, wykopywanie roślin zielonych i drzewek jest zabronione, podobnie jak łamanie gałęzi i ścinanie drzew. Możesz zbierać grzyby, jagody i inne leśne owoce, ale nie możesz wyrywać i w inny sposób niszczyć np. krzewów. Zostaw po sobie porządek Jeżeli w lesie zamierzamy spędzić trochę czasu, prędzej czy później da o sobie znać konieczność załatwienia potrzeby fizjologicznej. Oczywiste jest, że skoro w przestrzeni leśnej nie znajdziemy publicznych toalet, będziemy musieli załatwić to w sposób „naturalny”. Pamiętaj jednak, że dla mieszkańców lasu ludzkie odchody są czymś obcym na ich terenie, ale potrzeba to potrzeba i trudno z nią walczyć. Jeżeli musisz wypróżnić się, najpierw wykop niewielki dołek, a po wszystkim po prostu go zasyp. Oczywiście, mieszkańcy lasu i tak wyczują ten zapach, ale przynajmniej żaden inny turysta nie wdepnie w to, co po sobie zostawiłeś. Spokojnie, żeby pozostawić należyty porządek, nie musisz zabierać do lasu saperki. Z wykopaniem niewielkiego dołka poradzisz sobie przy pomocy patyka, a jeszcze skuteczniej zrobisz to zwykłą łyżką do butów, która nie zajmie ci zbyt dużo miejsca w plecaku. W ostateczności, wystarczy odgarnąć kawałek darni. Pupil w lesie? Tak, ale tylko na smyczy Możesz wybrać się na spacer do lasu w towarzystwie swojego ulubieńca, ale pamiętaj, że także tam pies powinien być prowadzony na smyczy. Wydaje się to absurdalne? Cóż, tylko pozornie. Nawet w najlepiej ułożonym psie może obudzić się drapieżnik, gdy zwęszy sarnę, lisa, zająca lub innego mieszkańca lasu. Nie hałasuj Większość z nas, w lesie szuka odpoczynku od miejskiego gwaru. Jeżeli wybierasz się na wycieczkę, zastaw w domu głośnik bezprzewodowy i inny sprzęt grający. Powstrzymaj się też od krzyków. Nie chodzi tylko o spokój innych turystów, ale przede wszystkim dzikich zwierząt. Czego jeszcze nie można robić w lesie? Niektóre z powyższych zasad wynikają z kultury i poszanowania przyrody, inne są ujęte w ustawie o lasach. Obowiązujący akt prawny w sposób szczegółowy precyzuje, czego nie robić w lesie. Poza omówionymi kwestiami, zabronione jest: zanieczyszczanie wód i gleby, rozkopywanie gruntu, niszczenie grzybni, grzybów, krzewów, drzew i innych roślin, niszczenie elementów infrastruktury turystycznej, technicznej, obiektów gospodarczych, znaków i tablic, zbieranie płodów runa leśnego w miejscach, które nie są do tego przeznaczone (gdzie występuje stosowne oznakowanie), zbieranie oraz rozgarnianie ściółki leśnej, niszczenie ptasich gniazd i lęgowisk, wybieranie ptasich jaj i piskląt, niszczenie legowisk, nor oraz mrowisk, płoszenie, chwytanie i zabijanie dzikich zwierząt. Poza tym należy pamiętać, że zabronione jest wchodzenie na powierzchnie doświadczalne i teren upraw leśnych do 4 m. Chociaż w Niemczech lasy mają swoich właścicieli, dostęp do nich w celach rekreacyjnych jest dozwolony dla każdego. Wszyscy mają prawo do cieszenia się pięknem przyrody i korzystania z dobrodziejstw wynikających z kontaktu z naturą. Jednakże to nie oznacza, że w Niemczech można robić w lesie, co się chce. Sezon grzybowy ruszy we wrześniuW Polsce bez obaw można uprawiać grzybobranie. Bez obaw nie oznacza jednak zielonego światła dla wykroczeń. Podgrzybków lub kurek nie można zbierać na terenach wojskowych, z zakazem wstępu lub w rezerwatach/parkach przyrody. Warto też wiedzieć, które gatunki są chronione i gdzie wyrwanie grzyba może zniszczyć runo leśne. Kary są wysokie, nawet do 500 złotych.

Należy pamiętać, że chrust, podobnie jak wszelkie materiały pochodzące z lasów, jest własnością Lasów Państwowych. Można go więc zbierać tylko za pozwoleniem leśniczego i w wyznaczonych miejscach. Należy też zapłacić za niego - często jest to 1/4 ceny drewna opałowego. ''Chrust na opał'' to pojęcie dość nieprecyzyjne.

10/11 Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze fot. Tomasz Bolt/PolskapressePoprzednieNastępneŚmieci w lesieW 2020 roku resort środowiska zapowiedział zaostrzenie kar za śmiecenie w lasach. Za podrzucanie worków, wyrzucanie złomu lub odpadów można dostać nawet kilka tysięcy złotych. Zobacz równieżPolecamy Wyobraźcie to sobie. Planujecie wycieczkę do lasu. Ubranie już przygotowane. Pakujecie do plecaka koc, jakieś przekąski i napoje. Po krótkiej wędrówce znajdujecie miejsce na wypoczynek. Za to grzybem preferującym las liściasty jest z pewnością koźlarz, nazywany niekiedy brzozakiem, ponieważ można go znaleźć właśnie pod brzozami. Z kolei zarówno pod dębami, bukami, jak i brzozami możemy natrafić na wykwintne kurki. Grzyby te również chętnie rosną w pobliżu iglaków – świerków i sosen. REKLAMA. Do lasów . 159 96 336 73 253 255 23 308

co można robić w lesie