Także Małgorzata Rozenek przez program "Perfekcyjna Pani Domu" jest jedną z naczelnych "memowych" gwiazd. W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć także Kingi Rusin oraz Edyty Górniak
Można oburzać się, że w czasie brutalnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę wiele osób marnuje czas na tworzenie memów, zamiast nieść realną pomoc potrzebującym. Można jednak popatrzyć na zjawisko szerzej. Zabawne grafiki pozwalają bowiem odreagować stres, a często mają też istotne znaczenie w trwającej wojnie informacyjnej. Najlepszym przykładem mema kompromitującego agresora jest fikcyjna postać generała Denaturowa, któremu twarzy „użyczył” całkowicie realny i wpływowy stronnik Władimira Putina Wiktor Zołotow. Znany z memów i istniejący wyłącznie w sieci generał Denaturow to pijak, który z bliżej nieznanych powodów dowodzi rosyjską inwazją na Ukrainę. Mimo poważnego zadania, jakie otrzymał od Władimira Putina, nie zrezygnował ze swojego hobby, czyli picia alkoholu, co powoduje kompromitujące klęski napastników. Mimo tego Denaturow pozostaje dumny, gdyż jego wojacy odważnie plądrują sklepy monopolowe i poprawiają zaopatrzenie kraju w wódkę i samogon. A gdyby tych strategicznych surowców zabrakło, to zawsze można sprzedać głowice atomowe w zamian za napoje z procentami… Tyle memy. Fikcyjny dowódca rodem z internetowych żartów został jednak ściśle powiązany z fotografiami prawdziwego rosyjskiego „siłowika” generała Wiktora Zołotowa, którego – w przeciwieństwie do żyjącego wyłącznie w przestrzeni cyfrowej Denaturowa – nie sposób uznać za postać budzącą uśmiech na twarzach oraz za dowódcę rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Warto przy tym zauważyć, że osoba dowódcy Rosgwardii wiąże się z historią Rosji już od czasów ostatnich lat istnienia ZSRR, a zaufany człowiek Władimira Putina znalazł się nawet na historycznych zdjęciach. Sierpień 1991, przemowa Jelcyna, po prawej stronie u góry Zołotow. Fot.: Radio Free Europe/Radio Liberty/YouTube Wszystko dlatego, że podczas puczu Janajewa – gdy twardogłowi sowieccy komuniści i generałowie próbowali zahamować przemiany w ZSRR rządzonym przez Michaiła Gorbaczowa i ochronić czerwone imperium przed rozpadem – Wiktor Zołotow był członkiem ochrony Borysa Jelcyna, wówczas prezydenta Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej w ramach Związku Sowieckiego. I właśnie w trakcie tych przełomowych wydarzeń obecnego dowódcę Rosgwardii sfotografowano z rosyjskim politykiem. Zołotow mógł znaleźć się w takim historycznym miejscu, gdyż po krótkotrwałej pracy w fabryce samochodów Ził trafił do grupy w KGB zajmującej się ochroną włodarzy oraz ważnych obiektów, a Jelcyn był co prawda politykiem nastawionym na niepodległość Rosji od ZSRR, ale jednak politykiem sowieckim. Tamte dni wpłynęły natomiast na dalsze losy młodego Wiktora. Zyskał bowiem szacunek w oczach szefa ochrony Borysa Jelcyna Aleksandra Korżakowa. Korżakow na tyle zaufał Zołotowowi, że skierował go do pracy w ochronie mera Petersburga Anatolija Sobczaka, którego doradcą a potem zastępcą był Władimir Putin. Wiktor miał jednak za zadanie nie tylko chronić, ale też obserwować potencjalnego konkurenta Borysa Jelcyna. Z czasem jednak Zołotow opowiedział się po stronie Sobczaka oraz Putina (z którym wspólnie trenował judo). Postawienie na dobrego konia opłaciło się, gdyż przyjaźń z Putinem najpierw pomogła Zołotowowi przetrwać niespokojny czas po politycznej porażce Sobczaka, a następnie – gdy oficer KGB został premierem, a potem prezydentem – pozwoliła robić błyskotliwą karierę. Można by nawet powiedzieć, że od lat 90. XX wieku Wiktor Zołotow zawsze wiernie stał u boku Władimira Putina, choć dosłownie najczęściej stał jednak za jego plecami, gdyż jako wieloletni ochroniarz lokatora Kremla często pełnił wręcz rolę tła na jego zdjęciach. Tymczasem jego pięcie się w górę hierarchii przyspieszyło, gdy Putin powrócił na Kreml po chwilowej przerwie związanej z prezydenturą Dmitrija Miedwiediewa. Zołotow wkrótce został wiceministrem. Władimir Putin i Saparmyrat Nyýazow w Aszchabadzie, z tyłu Wiktor Zołotow (w czarnych okularach). Fot.: CC BY , via Wikimedia Commons Jednak jego realna władza już wtedy była większa niż wynikałoby to z piastowanej funkcji. Zołotowa – od roku 2015 generała – wymienia się bowiem obok Władimira Putina i czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa jako najważniejszych władców kraju. W końcu wierny i oddany swojemu protektorowi Zołotow został dowódcą nowo utworzonej Federalnej Służby Wojsk Gwardii Narodowej Rosji zwanej Rosgwardią oraz członkiem rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa. Pod jego władzę oddano ponad 300 tysięcy osób związanych ze służbą o cechach wojska wewnętrznego i specjalizującą się w pacyfikacji protestów. Tym samym Wiktor znany ze zdjęć Borysa Jelcyna z roku 1991 oficjalnie stał się jedną z najważniejszych osób w państwie. Nie można jednak zapomnieć, że jego rola nie ogranicza się wyłącznie do dbania o bezpieczeństwo Władimira Putina. Media na całym świecie zauważają bowiem, że Wiktor Zołotow to człowiek, którego nazwisko pada przy okazji podejrzanych i niewyjaśnionych sytuacji dotyczących ciemnych sprawek rosyjskiego reżimu. Ponadto konkretne zarzuty natury ekonomicznej wobec dowódcy Rosgwardii wysuwa antykorupcyjna fundacja więzionego obecnie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Zdaniem instytucji majątek generała jest znacznie większy niż oficjalnie deklarowany. Ponadto Fundacja Walki z Korupcją publikowała materiały dotyczące możliwych nieprawidłowości przy zakupach dokonywanych dla Rosgwardii. W odpowiedzi na takie zarzuty Wiktor Zołotow zaprzeczył oraz… wyzwał Nawalnego na pojedynek i zapowiedział zrobienie z opozycjonisty… soczystego kotleta, co powszechnie uznano za groźbę użycia siły. Co godne odnotowania, słowa nie spotkały się z krytyką ze strony Kremla, a rzecznik Dmitrij Pieskow stwierdził nawet, że z „pomówieniami” wolno walczyć w również w taki sposób. Z kolei Ramzan Kadyrow otwarcie poparła Zołotowa, a eksperci uważają, że bez zgody Władimira Putina szef Rosgwardii nie pozwoliłby sobie na taką publiczną wypowiedź, co tylko pokazuje o jakich ludziach mówimy oraz że Zołotowowi daleko do nieporadnego i budzącego uśmiech politowania fikcyjnego generała Denaturowa znanego z popularnych memów. Michał Wałach
  1. Хиշօжаւևቼ оմխρθሠοն
  2. ቦ ֆሺβ

Tym razem coś z pop kultury, a więc będzie o postaciach wywodzących się z memów, czyli o boomerze, doomerze zoomerze oraz bloomerze (chyba nie ma polskich odpowiedników więc pisownia wygląda nieco dziwnie). Są to postacie fikcyjne, będące wytworem internetu, ale reprezentujące różne pokolenia. Najstarszym z określeń jest boomer.

Igor i Grichka Bogdanoff (Bogdanov) to ludzie, którzy są doskonale znani w środowisku fanów kryptowalut. Co ciekawe, nic nie wskazuje na to, aby panowie mieli jakikolwiek związek z inwestowaniem w aktywa wizerunek został wykorzystany do stworzenia tysięcy memów, które prześmiewczo opisują sytuację na rynku kryptowalut. Dlaczego to właśnie oni stali się bohaterami memów? Czy powodem były liczne operacje plastyczne i nienaturalny wygląd?Spis treści:Igor i Grichka Bogdanoff kiedyś i dziśOperacje plastyczne braciBracia Bogdanov to bohaterowie kryptowalutowych memówCzy Igor i Grichka mają coś wspólnego z kryptowalutami?Wygląd przeminął, ale popularność wśród kobiet nieTeorie spiskowe na temat braci BogdanoffOd arystokratów do królów kryptomemówIgor i Grichka Bogdanoff to bracia bliźniacy urodzeni 29 sierpnia 1949 roku we Francji. Pochodzą z arystokratycznego rodu Osten Sacken Bogdanoff. Ich ojciec był znanym, rosyjskim malarzem pochodzącym z książęcej rodziny. Matka również posiadała powiązania szlacheckie i wywodziła się z czeskiego rodu Kolowrat urodzenie od najmłodszych lat miało duży wpływ na dorastanie braci. Większość dzieciństwa spędzili pod opieką swojej babci w zamku usytuowanym na południu Francji. Tam zdobywali wykształcenie, i to nie byle jakie. Igor jest matematykiem, a Grisza fizykiem. Biegle mówią w kilku portfel, w którym możesz przechowywać ponad 1000 różnych kryptowalut:Igor i Grichka Bogdanoff kiedyś i dziśPatrząc na zdjęcia z młodości braci, wielu stwierdzi, że wygrali oni los na boskiej loterii. Nie dość, że wywodzili się z bardzo zamożnych i dobrze sytuowanych rodów to jeszcze mogli się pochwalić ponadprzeciętną urodą. W latach 70. uchodzili we Francji za symbol się w roli naukowców i celebrytów. Ich popularność wystrzeliła jak rakieta po tym, jak zajęli się prowadzeniem programu popularnonaukowego pod tytułem Tempx byli bardzo cenieni ze względu na swoją wiedzę. Obaj tworzyli kolejne dzieła naukowe, pozytywnie oceniane przez recenzentów oraz kolegów po fachu. Ich wizerunek został nadszarpnięty po raz pierwszy na początku XXI Bogdanoff opublikowali serię artykułów zatytułowaną: Dieu et la Science, czyli w tłumaczeniu na polski: Bóg i nauka. W środowisku naukowym, na ich dziele nie pozostawiono suchej nitki. Wielu naukowców zgodnie twierdziło, że jest to zwykły, naukowy bełkot nie poparty żadnymi Bogdanoff kiedyśCo nie przyjazne nauce, automatycznie staje się sprzymierzeńcem sympatyków teorii spiskowych. Pojawiło się wielu zwolenników teorii, że bracia Bogdanoff są obdarzeni ponadludzką inteligencją i istnieją na Ziemi od momentu Wielkiego również przesłanki, które sugerują, że bracia Bogdanoff absolutnie nie wierzą w swoją teorię. Ich praca miała zwrócić uwagę środowiska naukowego na wadliwy system oceniania prac, a także możliwość publikowania niesprawdzonych tez za sam tytuł naukowy. Znamienne jest to, że w życiu braci Igora i Griszy nie brakuje szukasz przydatnych narzędzi, sprawdź zestawienie giełd, portfeli i aplikacji z których korzystam:Operacje plastyczne braciWszelkie teorie spiskowe o tymi, kim tak naprawdę są bracia Bogdanoff, są dodatkowo podsycane pod wygląd obu mężczyzn. Z symboli seksu nie zostało już absolutnie nic. Panowie zawsze cieszyli się dużymi pieniędzmi i postanowili je spożytkować na „poprawienie” swojego przeszli wiele operacji plastycznych, ale ich efekt jest… Tutaj odsyłamy każdego do zdjęć. Można jednak odnieść wrażenie, że operacje te były przeprowadzane przez domorosłego chirurga, a nie profesjonalne kliniki. Policzki i brody pękające od wypełniaczy. Napompowane usta. Zwężone oczy. Brak zmarszczek w wieku ponad 70 widok robi wrażenie, ale niekoniecznie takie, o jaki marzyli. Krążą pogłoski, że bracia Bogdanoff nigdy nie byli w stanie zaakceptować tego, że starzeją się, a ich urok i czar powoli związku z tym, panowie postanowili utrzymać swój młodzieżowy i seksowny wygląd inwestując w kolejne operacje plastyczne. Teraz stanowią najlepszy dowód na to, że z niczym nie należy operacji plastycznychIstnieje jeszcze jedna, niepotwierdzona teoria, że ich aktualny wygląd nie jest jedynie efektem operacji plastycznych, ale również choroby zwanej akromegalią. W przebiegu tej choroby, nadmierne wydzielanie hormonu wzrostu ma ogromny wpływ na objawy to: rozrost tkanek miękkich, pogrubienie skóry, nadmierne owłosienie, przerost mięśni, deformacje kości i stawów. Biorąc jednak pod uwagę, że ich drastyczna zmiana wyglądu jest powiązana bezpośrednio z okresem pierwszych operacji plastycznych, powyższa teoria wydaje się mało giełda z niskimi prowizjami, która nie wymaga weryfikacji i oferuje ponad 150 kryptowalut:Bracia Bogdanov to bohaterowie kryptowalutowych memówMemy, czyli humorystyczne obrazki z podpisami, które mają w idealny sposób skomentować otaczającą nas akcentują dużą zmienność kryptowalut, zapowiadają rychłe pęknięcie bańki, a także wyśmiewają inwestorów, którzy zaciągają pożyczki i kredyty sądząc, że inwestowanie w waluty wirtualne jest tak proste i pozbawione wspólnego z tym wszystkim mają bracia Bogdanov? No cóż, z powyższej historii można wywnioskować, że mają wiele wspólnego z niestabilnymi i zmiennymi kryptowalutami. A mianowicie: Swój w młodości byli wymieniani w kanonie piękna, szalały za nimi piękne kobiety. Dziś, po setkach operacji plastycznych, przypominają przybyszy nie z tego rozbieżność jest bardzo często wykorzystywana przez autorów memów, którzy pragną zwrócić uwagę na aktualną sytuacje na rynku kryptowalut. Bracia Igor i Grisza Bogdanoff są określeni mianem niekwestionowanych królów Igor i Grichka mają coś wspólnego z kryptowalutami?Wiele osób, natrafiając na memy z braćmi Bogdanoff zastanawia się, kim są ci ludzie i dlaczego są tak często wykorzystywani na forach oraz serwisach poświęconych kryptowalutom. Czy stworzyli jakiś innowacyjny projekt? Słyną z dużych bogactw uzyskanych poprzez inwestycje w kryptowaluty?No cóż, nic na to nie wskazuje. Oczywiście nie można w stu procentach wykluczyć, że panowie nie posiadają na swoim koncie walut cyfrowych, ale nawet jeśli tak jest, nigdy nie oświadczyli tego mają związku z żadnymi projektami. O tym, że stali się królami kryptomemów zdecydował wyłącznie ich niecodzienny wygląd. Z jednej strony wydaje się to przykre. Z drugiej, trzeba uczciwie przyznać, że bracia Bogdanoff robili wszystko, aby zagwarantować sobie popularność, niekoniecznie pozytywną, na całym giełda do handlu z dźwignią. Brak weryfikacji, możliwość edytowania zleceń, duża płynność handlu:Wygląd przeminął, ale popularność wśród kobiet nieZłośliwi powiedzą, że w oczach niektórych kobiet, o wyglądzie mężczyzny decyduje wyłącznie ich portfel. W przypadku braci Bogdanoff, a właściwie, jednego z nich, znajdzie się kilka argumentów na poparcie tej Bogdanoff zawsze cieszył się szczególną sympatią płci pięknej i chętnie z niej korzystał. Miał trzy żony. Z pierwszą z nich, aktorką Genevieve Grad ma syna, Dimitra. Jego druga żona, Ludmilla D’Oultremont jest spokrewniona z rodem Czartoryskich, co dodatkowo rozbudowało i tak szeroką linię małżeństwo doczekało się trójki dzieci: Saszy, Anny i Wenceslasa. Aktualnie, Igor Bogdanoff jest żonaty z Amelie de Bourbon-Parma. Tak, jego żona jest spokrewniona z wielkim rodem Bourbonów. Para ma dwóch synów: Aleksandra oraz obecna żona jest młodsza od jego najstarszych dzieci. Mimo to, Igor lubi się pokazywać na czerwonym dywanie w otoczeniu dużo młodszych partnerek. Miłosnych zapędów nie podzielał drugi z braci, Grichka, który nigdy się nie ożenił. Nie doczekał się również spiskowe na temat braci BogdanoffTrzeba przyznać, że zwolennicy teorii spiskowych są niezwykle kreatywni i potrafią wymyślać historie, które nie przyszłyby do głowy najlepszym scenarzystom. Bracia Bogdanov są popularnym tematem coraz to nowszych a raczej najsmutniejsze jest to, że nie brakuje osób, które naprawdę wierzą w najbardziej szalone i zwariowane teorie. Spróbujmy wymienić kilka z Bogdanoff należą do super-inteligentnej rasy ludzi-kotów. Mają stały kontakt z kosmitami, a w niektórych teoriach, sami są przybyszami z obcej niektórych, Igor i Grichka to potomkowie starożytnej linii królewskiej. Nie są ludźmi, ale istotami istniejącymi od zawsze, od momentu wielkiego wybuchu, aż do końca wszechświata. Są obecni także w światach cóż, trzeba przyznać, że bracia Bogdanov doczekali się nielichej sławy, a historie na ich temat niewątpliwie zostaną zapisane w kanonach legend. Spokojnie, jeszcze kilka lat i dowiemy się, że tak naprawdę, to właśnie oni ukrywają się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto i stworzyli bot. Obsługuje cztery najpopularniejsze giełdy. Możesz ustawić 80 kryptowalut. Obsługa po polsku:Od arystokratów do królów kryptomemówPozostaje pytanie, czy bracia Bogdanoff są usatysfakcjonowani z ich sytuacji w wieku 71 lat. Mieli absolutnie wszystko, aby prowadzić takie życie, o jaki marzyli. Spełniali się naukowo, byli gwiazdami telewizji, mogli pochwalić się statusem dzisiejsze teorie spiskowe oraz to, że są legendarnymi bohaterami kryptomemów sprawia im przyjemność? Jeśli panowie rzeczywiście marzą o tym, aby jak najdłużej zachować młodość, być może tak. Pytanie, czy zdają sobie sprawę, jak wielka jest dziś ich popularność w przestrzeni dzieci mają bracia Bogdanov?Igor jest ojcem sześciorga dzieci. Grichka nie ma lat mają ekscentryczni bliźniacy?W roku 2020 mają po 71 wykształcenie zdobyli?Obaj mają tytuł doktora. Igor z fizyki teoretycznej, Grichka z matematyki. 1. Kim Kardashian. 34-letnia amerykańska celebrytka jest jedną z najbardziej znanych na świecie Ormianek. Jej ojcem był Robert Kardashian, amerykański prawnik, który zasłynął jako obrońca O.J. Simpsona – futbolisty oskarżonego o zabójstwo swojej żony. Rodzina Kardashianów stała się znana dzięki telewizyjnemu reality show „Z Wojna w Ukrainie Jest bohaterem memów. Internauci prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowszych żartów o „generale Denaturovie”. A to jeden z najbardziej zaufanych ludzi Władimira Putina, który nie ma prawa postawić stopy na terenie Unii Europejskiej. 13:46 Autor: screen Jeden z żartów: zdjęcie rosyjskiego generała i napis: „Oczywiście że można pić i prowadzić inwazję. Trzeba tylko wstać rano, przejrzeć straty i wydać rozkazy. Na tym polega dowództwo”.Memów i zabawnych obrazków z „generałem Denaturovem” jest znacznie więcej. Wiele osób może uważać, że w chwili, gdy Ukraina walczy z Rosją, nie ma miejsca na strojenie sobie z tego żartów. Mogą uważać, że tego typu memy w jakiś sposób ocieplają wizerunek agresora. Ale z drugiej strony kpienie z rosyjskich dowódców też może zostać uznane za rodzaj walki. A „Denaturov” do żartowania z niego nadaje się idealnie. Chodzi o jego mimikę. Na wielu zdjęciach generał wygląda na człowieka, który niedawno wstał z łóżka, a w głowie jeszcze szumi mu wypity alkohol. Stąd też przezwisko – od jest bohater tych żartów? Nazywa się Wiktor Wasiljewicz Zołotow, rocznik 1954, i fatycznie jest generałem. To jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina – dowodzi Federalną Służbą Wojsk Gwardii Narodowej Rosji. Nazywa się ją Rosgwardią. To wojska wewnętrzne. Mają w swoich strukturach zarówno komandosów, jak i OMON, oddziały do tłumienia manifestacji. Być może właśnie z tego powodu (w Rosji odbywają się antywojenne protesty) tak często Złotow jest ostatnio widziany z prezydentem Rosji. Być może też Rosgwardia została wysłana na Ukrainę. Dodajmy tylko, że tego rodzaju służba ma w Rosji długą „tradycję”, a wywodzi się od NKWD. Złotow to bliski współpracownik Putina i znają się od dawna. Karierę zaczynał w ZSRR (Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich), służąc w armii, ale nie awansował wysoko. Odszedł z armii, a po rozpadzie Związku Radzieckiego poszedł na swoje. Został ochroniarzem. Ale nie pilnował, czy ktoś kradnie batonik w sklepie, ale zaczął strzec bezpieczeństwa VIP-ów. Można go było zobaczyć z towarzystwie prezydenta Borysa Jelcyna i mera Petersburga Anataloija Sobczaka. To właśnie wtedy zeszły się drogi Złotowa i Putina. Tu trzeba przypomnieć, że Putin, kiedy Petersburgiem zaczął rządzić Sobaczak, został przewodniczącym Komitetu Spraw Zagranicznych w urzędzie miasta, a w latach 1992-1996 był zastępcą mera. Niedługo potem Putin wszedł do administracji Jelcyna, a Złotow został w Petersburgu, ale jego „pan” nie zapomniał o „słudze”. W latach 2000-2013 Złotow był już szefem ochrony premiera. A był nim Władimir Putin. W 2016 roku Putin zdecydował o powstaniu Rosgwardii. Miał już kandydata na dowódcę. Został nim właśnie Złotow. Otrzymał wielką władzę, bo Rosgwardia liczebnie jest porównywana nawet do wojsk lądowych. Generał jest też członkiem Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Można się ze Złotowa naśmiewać, ale nie wolno zapominać, że to niebezpieczny człowiek i przestępca. W 2018 roku został umieszczony na liście osób, które Stany Zjednoczone objęły sankcjami. Międzynarodowe organizacje oceniają, że to – tak jak w przypadku wielu innych współpracowników Putina – skorumpowany wojskowy. Opozycjonista, który został zesłany do łagru, Aleksiej Nawalny, ustalił, że Złotow ukradł 29 milionów dolarów (i jest to tylko kwota szacunkowa) przeznaczonych na Gwardię Narodową. Data dodania: 13:46 Napisz komentarz Komentarze W kwestii tekstowej natury memów istotne jest to, iż chociaż są one tworami kultury popularnej, a nie klasycznymi tekstami literackimi, to obejmują je niekiedy te same procesy, w stopniu Zdjęcia, które zobaczycie poniżej, są chyba nam wszystkim znane. Kiedy jakiś mem stanie się viralem, zostaje już w sieci na zawsze. Zastanawialiście się kiedyś, kim są postacie z popularnych memów? Czy wszyscy na pewno cieszą się ze swojej internetowej sławy? PECHOWIEC BRIAN Rudzielec, któremu przydarza się wszystko, co najgorsze, ale także to, co najbardziej absurdalne. Uroda z pewnością nie jest jego sprzymierzeńcem. Kim jest naprawdę? Bohater ze zdjęcia to Kyle, który po prostu zrobił głupią minę do szkolnej fotografii. Jego sławę zapoczątkował autor bloga „Twenty Something”, gdzie opublikował serię memów z użyciem portretu Kyle’a w 2012 roku. Sam zainteresowany cieszy się, że jego portret rozbawia ludzi i chętnie pozuje do zdjęć z fanami. DZIECIAK SUKCESU Znany jako „Success Kid” mały bobas z zaciśniętą piąstką to w rzeczywistości Sammy Griner, którego zdjęcie wrzuciła do sieci jego mama, kiedy miał rok. Fotka szybko rozprzestrzeniła się w sieci, a internauci zaczęli robić z niej memy. Sammy ma obecnie 11 lat. Dzięki jego popularności udało się zorganizować zbiórkę pieniędzy na operację jego ojca, która wyniosła ponad 100tys. dolarów PRZESADNIE ZAANGAŻOWNA DZIEWCZYNA Czy wiedzieliście, że bohaterka memów z zaborczą dziewczyną która najchętniej zakatrupiłaby wszystkie koleżanki swojego chłopaka, ma własny kanał na Youtubie? : ) Laina Morris w 2012 roku nagrała filmik z parodią piosenki Justina Biebera w odpowiedzi na ogłoszony przez niego konkurs dla fanów. W dwa dni filmik obejrzało ponad 1,35mln widzów, wtedy też zaczęto tworzyć memy z Lainą. Zobaczcie jej kanał: LENIWY STUDENT Mem z wychillowanym studentem popijającym piwko, który odkłada wszystko na później. Jego popularność zwykle wzrasta w czasie sesji. Chłopak ze zdjęcia jest modelem, a sama fotografia została zrobiona w pubie Highlander w Ottawie. Pierwsze jego udostępnienie pojawiło się na portalu i było zatytułowane „Young Man drinking Beer At Outdoor Pub”. Ktoś później wrucił pierwszego mema na i właśnie stamtąd poszedł dalej w świat. GRUMPY CAT Kot z fochem, któremu wiecznie coś nie pasuje. Tak naprawdę Grumpy cat to Tard, uroczy kociak z Arizony. Stał się sławny we wrześniu 2012 kiedy to jego właściciel wrzucił zdjęcie na Sami zobaczcie, jaki z niego słodziak! MUSICALLY OBVIOUS 8TH GRADER Muzycznie nieświadoma dziewczyna, która nie ma zielonego pojęcia o zespołach muzycznych, ale udaje, że się zna, znana bardziej w Polsce jako „Ignorancka Gimnazjalistka” to przyjaciółka Grace Spelman, która sama stworzyła żartobliwego mema z koleżanką w roli głównej. W 2009 roku wysłała swoje dzieło do serwisu Megagenerator, wtedy też mem stał się viralem. Bohaterka zdjęcia nie ma nic przeciwko żartom, podchodzi do tego z dystansem. DZIEWCZYNKA PIERWOTNEGO ZŁA Ta dziewczynka to memowe wcielenie zła! Spojrzenie, jakim piorunuje, zyskało niesamowitą sławę. Zdjęcie zostało zrobione w 2004 roku w Mebane (Karolina Północna) gdzie niedaleko domu Dave’a Rotha płonął dom. Ojciec poszedł z córką zobaczyć, jak radzą sobie z pożarem strażacy. Wtedy też udało mu się uchwycić złowieszczą minę Zoe. Dziewczynka ma obecnie 16 lat i wygląda tak: PAN ANDRZEJ Ostatnia pozycja to przykład tego, że czasem internetowa sława nie cieszy, a może nawet zniszczyć życie. „Pan Andrzej” tak naprawdę nazywa się Janusz Ławrynowicz i jest policjantem. Jego zdjęcie (bez zgody) zostało pobrane ze strony Komendy w Pasłęku. Niestety stworzony mem poszedł w eter i nic nie wskórało nawet zgłoszenie sprawy do prokuratury… @aszkiladz
Weterynarze walczyli do samego końca, lecz niestety słynny piesek „Cheems” rasy shiba-inu, który był znany na całym świecie z zabawnych memów, zmarł na raka. Balltze „Cheems” to
Kim jest ten gościu z memów? Ktoś wie kim jest ten kolo ze zdj, bo jest na większości memów. Daję naj xd To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać
Po kilku minutach nie pamięta już gdzie się znajduje, po co się tu znalazł, jakie ma plany i kim są ludzie którzy go otaczają. Jedyne wspomnienia jakie posiada pochodzą sprzed śmierci jego żony. Motywacją do życia Leonarda są makabryczne wspomnienia agonii żony, a celem - zrealizowanie zemsty. Jest bohaterem memów. Internauci prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowszych żartów o „generale Denaturovie”. A to jeden z najbardziej zaufanych ludzi Władimira Putina, który nie ma prawa postawić stopy na terenie Unii z żartów: zdjęcie rosyjskiego generała i napis: „Oczywiście że można pić i prowadzić inwazję. Trzeba tylko wstać rano, przejrzeć straty i wydać rozkazy. Na tym polega dowództwo”.Memów i zabawnych obrazków z „generałem Denaturovem” jest znacznie więcej. Wiele osób może uważać, że w chwili, gdy Ukraina walczy z Rosją, nie ma miejsca na strojenie sobie z tego żartów. Mogą uważać, że tego typu memy w jakiś sposób ocieplają wizerunek agresora. Ale z drugiej strony kpienie z rosyjskich dowódców też może zostać uznane za rodzaj walki. A „Denaturov” do żartowania z niego nadaje się o jego mimikę. Na wielu zdjęciach generał wygląda na człowieka, który niedawno wstał z łóżka, a w głowie jeszcze szumi mu wypity alkohol. Stąd też przezwisko – od jest bohater tych żartów?Nazywa się Wiktor Wasiljewicz Zołotow, rocznik 1954, i fatycznie jest generałem. To jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina – dowodzi Federalną Służbą Wojsk Gwardii Narodowej Rosji. Nazywa się ją Rosgwardią. To wojska wewnętrzne. Mają w swoich strukturach zarówno komandosów, jak i OMON, oddziały do tłumienia manifestacji. Być może właśnie z tego powodu (w Rosji odbywają się antywojenne protesty) tak często Złotow jest ostatnio widziany z prezydentem Rosji. Być może też Rosgwardia została wysłana na tylko, że tego rodzaju służba ma w Rosji długą „tradycję”, a wywodzi się od to bliski współpracownik Putina i znają się od dawna. Karierę zaczynał w ZSRR(Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich), służąc w armii, ale nie awansował wysoko. Odszedł z armii, a po rozpadzie Związku Radzieckiego poszedł na swoje. Został ochroniarzem. Ale nie pilnował, czy ktoś kradnie batonik w sklepie, ale zaczął strzec bezpieczeństwa VIP-ów. Można go było zobaczyć z towarzystwie prezydenta Borysa Jelcyna i mera Petersburga Anataloija Sobczaka. To właśnie wtedy zeszły się drogi Złotowa i trzeba przypomnieć, że Putin, kiedy Petersburgiem zaczął rządzić Sobaczak, został przewodniczącym Komitetu Spraw Zagranicznych w urzędzie miasta, a w latach 1992-1996 był zastępcą potem Putin wszedł do administracji Jelcyna, a Złotow został w Petersburgu, ale jego „pan” nie zapomniał o „słudze”.W latach 2000-2013 Złotow był już szefem ochrony premiera. A był nim Władimir 2016 roku Putin zdecydował o powstaniu Rosgwardii. Miał już kandydata na dowódcę. Został nim właśnie Złotow. Otrzymał wielką władzę, bo Rosgwardia liczebnie jest porównywana nawet do wojsk lądowych. Generał jest też członkiem Rady Bezpieczeństwa Federacji się ze Złotowa naśmiewać, ale nie wolno zapominać, że to niebezpieczny człowiek i przestępca. W 2018 roku został umieszczony na liście osób, które Stany Zjednoczone objęły sankcjami. Międzynarodowe organizacje oceniają, że to – tak jak w przypadku wielu innych współpracowników Putina – skorumpowany wojskowy. Opozycjonista, który został zesłany do łagru, Aleksiej Nawalny, ustalił, że Złotow ukradł 29 milionów dolarów (i jest to tylko kwota szacunkowa) przeznaczonych na Gwardię screen . 396 397 176 26 360 219 223 316

kim są ludzie z memów